Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No204 part12.png

Ta strona została przepisana.

— Dla tego, że twoja matka nie zgoła od ciebie nie chce kupić i nic nie kupuje. Spadek, o jakim mówisz, bez względu na jego cyfrę, jest więcej niż wątpliwym. Testament hrabiego de Thonnerieux, został jak ci wiadomo skradzionym i według wszelkiego prawdopodobieństwa, nigdy już światła dziennego nie zobaczy... Następnie chodzi nie o zrzeczenie się spadku na rzecz pani Labarre, ale o przyznanie jej dożywocia na nim jedynie...
— Zgoda!... Ale w zamian za to dożywocie, możliwe pomimo wszelkiego nieprawdopodobieństwa, ja nic przecie nie dostaję...
— Dostajesz dwadzieścia pięć tysięcy franków, mój drogi!..
— Te dwadzieścia pięć tysięcy franków, toć to przecie moja bezsporna własność to mój udział po ojcu mi pozostały.
— W tej chwili nie masz prawa upominać się o to jednakże, jest to więc kapitał bez znaczenia dla ciebie...
Gdy René opuścił głowę i milczał, Jakób odezwał się głosem nerwowym trochę:
— Zresztą, moje kochane dziecko, wolno ci to przyjąć lub odrzucić... Pani Labarre, twoja matka, przekonaną jest, że chce zrobić poświęcenie dla cie-