Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No207 part07.png

Ta strona została przepisana.

mogła posądzać o cokolwiek, czy będzie mogła przypuścić, żem się do tego wypadku przyczynił?...
— Najmniejszy szelest, może zwrócić jej uwagę...
— Nie będzie żadnego szelestu, wiesz o tem przecie tak jak i ja dobrze.
— Zresztą wszelkie ostrożności zostaną zastosowane... Działam jak najlepiej dla naszego interesu... nie możesz o tem wątpić...
— Wiem żeś jest bardzo zręczny, ale twoja śmiałość przestrzasza mnie czasami... Czy nie masz mi już nie do powiedzenia?
— Chyba to tylko, że Angela musi nas wyprzedzić w wyjeździe do Petit-Castel, tak jak wówczas przed wizytą Antoniego Fauvela, i przygotować wykwintną kolacyę. — Sam jej zresztą, o tem powiem.
Angela otrzymawszy instrukcye od Jakóba, wybierała się na popołudnie.
Nadeszła godzina konsultacyi doktora Thompsona i tłumy osób zebrały się W salonie.
Marta zanim zajęła stanowisko kasyerki, uśmiechnęła się jak zwykle do doktora.
O wpół do siódmej pseudo Thompson oznajmił, że konsultacya skończona,