Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No209 part07.png

Ta strona została przepisana.

psona. Nie pozwoliło to jej nawet pamiętać, że jest samą w całym domu.
Powróćmy do Rajmunda Fromentala.
Dzień sobotni przeszedł mu na poszukiwaniach dotyczących Amadeusza Duvernay i Wirginii, ale nie zaprowadził na najmniejszy choćby ślad, gdzie byli na spacerze i co na nim porabiali.
Na tych samych badaniach spędził ranek niedzielny, ale również bezskutecznie.
Powrócił do domu zupełnie zniechęcony i nie mający żadnej nadziei rozgmatwania tej zawiłej sprawy.
Po niadaniu ubrał się i poszedł na ulice de Tournon, do pałacu de Chatelux.
W wigilię tego dnia, jak to sobie przypominamy, hrabina złożyć miała w jego interesie wizytę sekretarzowi ministra, pragnął więc jak najprędzej dowiedzieć się rezutatu tej wizyty.
Kazał się zameldować pani de Chatelux i został natychmiast przyjęty.
Wchodząc do salonu był bardzo zaniepokojony.
Chodziło o przyszłość jego i syna.
Co za ciosem będzie wiadomość, że prośba została odrzuconą.
Pani de Chatelux przyjęła go z uśmiechem na ustach.