Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No221 part09.png

Ta strona została przepisana.

Łotr ten uciekł, pozostawiwszy w nędzy nie jednę rodzinę... — Jeden z panów sędziów trybunału, mieszkający w tym domu, mówił mi o nim wczoraj jeszcze. Miał w ręku kilka listów panny Marty, domagającej się już po ogłoszeniu bankructwa, przynajmniej jakiej części z kapitału matki. Listy przychodziły z Joigny, gdzie obie kobiety się zatrzymały, bo matka zachorowała...
Niepodobna było wątpić.
Pewność była najzupełniejszą.
— Marta Berthier była tą samą Marta Grand-Champ, której matkę on z Jakóbem zabili, dając jej zimnej wody w tyfusie.
Marta Grand-Champ, jedna z sukcesorek hrabiego de Thonnerieux, uchodziła w oczach świata, za wychowankę doktora Thompsona.
— Dziękuję pani bardzo — rzekł Pascal do kupcowej.
— Czy zadowolony pan z moich objaśnień?...
— Przekonany jestem, proszę pani, że osoby, o których mi pani powiedziała, są te same, których poszukuję. Małżeństwo zawarte w Genewie przez Perinę Berthier, tłomaczy zmianę jej nazwiska... — nie pozostaje mi więc nic innego, jak postukać we Francyi śladu tych