Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No226 part12.png

Ta strona została przepisana.

— Czy się też nie domyślasz tego potrosze?
— Nie!... przysięgam panu prefektowi.
— To ci zaraz wszystko powiem... Masz obecnie w swoim ręku niezmiernie ważną sprawę...
— Prawda panie prefekcie.
— Wybrany zostałaś z pomiędzy wszystkich do wykrycia tajemniczych morderstw, które nas obchodzą do tego stopnia, iż postanowiliśmy trzymać je w tajemnicy, szczególniej przed prasą, aż do czasu wyśledzenia morderstw. Wiadome ci to przecie...
— Wiadomo panie prefekcie...
— A więc co byś pomyślał o żołnierzu, który żąda uwolnienia w wigilię dnia walnej bitwy, o agencie usuwającym się od obowiązków w chwili niebezpieczeństwa?... Doprawdy Fromental, strasznie źle wybrałeś chwilę!... W tych warunkach jak dziś wyjątkowych, to nie uwolnienie, to ucieczka, to zdrada prawie!...


XXXI.

Rajmund czuł się coraz bardziej pomieszanym.
Wolność tak gorąco upragniona, tak