Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No231 part03.png

Ta strona została przepisana.

się w zupełności do życzenia Fromentala.
Przebrani za nieźle mających się mieszczuchów, zamieszkali w dwóch karczmach przydróżnych, w których co niedziela zbierało się pełno spacerowiczów i rybaków.
Co rano spotykali się niby przypadkiem nad rzeką.
Witali się w obecności kilka osób miejscowych i następnie spacerując, obserwowali całą okolicę. a szczególniej dom wynajęty przez Fromentala.
La Fouine włóczył się również około tego domu.
Czekał aż stara Magdalena wstanie, ażeby jej się zapytać czy pan Paweł powrócił.
Agenci spostrzegli go i zaraz się domyślili, że to ten dzielny chłopak o jakim im wspominał Fromental.
Posłyszawszy ruch w małym domku, La Fouine zdecydował się zadzwonić.
Otworzyła ma Magdalena.
— Czy nie widziałeś mojego młodego pana? — spytała.
— Pytanie to dowodzi mi, że jeszcze nie powrócił.
— Jeszcze nie, ale się o to nie obawiam, skoro wiem, że jest przy ojcu.
— No więc — odrzekł la Fouine, przyj-