Strona:PL Czerwony testament by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No231 part06.png

Ta strona została przepisana.

Przeczytał prefektowi depeszę i odniósł ją zaraz do biura telegraficznego.
Na odpowiedź trzeba było poczekać.
Nadeszła dopiero o piątej wieczorem, ale napełniła Rajmunda radością i nadzieją.
Uczucie to podzielił w zupełności prefekt policyi.


XXXVI.

Odpowiedź brzmiała:
„Pascal Saunier, odbierał listy i małe sumki pieniężne z Paryża, od niejakiej Angeli Martin. Jakób Lagarde nie otrzymywał ani listów ani pieniędzy, dopiero na kilka tygodni przed zwolnieniem, otrzymał wezwanie rejenta Joigny, ażeby się zgłosił tam w jakimś interesie... Nie wiemy jak się ten rejent nazywa. —Opuszczając więzienie, Saunier miał trzysta franków, a Lagarde pięćset.“
— Widzi pan prefekt, — wykrzyknął Rajmund, którego oczy zabłysły — oto co nas objaśnia i działać pozwala... Potrzeba wyszukać owej Angeli Martin, Jest wszelkie prawdopodobieństwo, że pierwsza wizytę po przybyciu do Paryża, złożyli łotrzykowie tej kobiecie. To kura co znosi złote jaja....