Strona:PL Daniel Defoe - Przypadki Robinsona Kruzoe.djvu/353

Ta strona została uwierzytelniona.

fraszek europejskich odstąpili ich Anglikom, między temi znajdowało się dwóch mężczyzn i trzy kobiety.



Po czterech dniach Atkins z towarzyszami i niewolnikami wypłynął na morze, w zamiarze osiedlenia się na jakiéj pustéj wysepce, lecz gdy nie mogli takiéj jak chcieli znaleźć, postanowili więc powrócić na moją wyspę.
Mając teraz niewolników, nie potrzebowali pracować koło roli, i mogli wygodne prowadzić życie. Wylądowali więc prosząc Hiszpanów, aby im pozwolili osiąść na zachodnim krańcu wyspy, odległym o dwie mile od hiszpańskiéj osady, gdzie mieli zamiar pobudować chaty, i zająć się uprawą roli.
Pomimo doznanych nieprzyjemności, dobrzy mieszkańcy zamku przystali na żądanie Anglików, zagroziwszy im jednak, że w razie ponowienia zaczepek, natychmiast wszystkich trzech rozstrzelają. Ponieważ pogróżka ta wyszła z ust Don Juana do tego czasu bardzo pobłażliwego, a więc Angli-