Strona:PL Darwin - O powstawaniu gatunków.djvu/436

Ta strona została przepisana.

Nie jest to może zupełnie loigczne, ale wydaje mi się w każdym razie o wiele więcej zadawalniającem, gdy w młodej kukułce, wyrzucającej z gniazda współlokatorów swych, w mrówkach trzymających niewolników, w larwach gąsieniczników, pożerających żywą zdobycz, w kotach, bawiących się z myszą, oraz wydrach i kormoranach, igrających z rybami — nie upatruję przykładów instynktu, którym Stwórca obdarzył każde zwierzę, lecz uważam je jako drobne przejawy jednego ogólnego prawa — prowadzącego do postępu cały świat organiczny — prawa: rozmnażajcie się, zmieniajcie się, silniejsi niechaj żyją, słabsi niech giną!



KONIEC.