Strona:PL Darwin - O powstawaniu gatunków.djvu/67

Ta strona została przepisana.

w niektórych miejscowościach Szkocyi przyczyniło się do zniknięcia drozda śpiewaka (Turdus musicus). Jak często słyszymy o tem, że pod najrozmaitszemi klimatami jeden gatunek szczura został zastąpiony przez drugi. W Rossyi małe azjatyckie karaluchy zastąpiły wszędzie wielki pokrewny im gatunek. W Australii przywiezione pszczoły szybko zajmują miejsce drobnej, pozbawionej żądła pszczoły miejscowej. Wiadomo, że jeden gatunek gorczycy wyparł drugi; tak samo w innych wypadkach. Możemy niejasno dorozumiewać się, dlaczego współzawodnictwo pomiędzy formami, które zajmują poblizkie miejsce w ekonomii przyrody, jest najsurowsze; ale prawdopodobnie w żadnym wypadku nie moglibyśmy z dokładnością oznaczyć, dlaczego jeden gatunek otrzymał zwycięztwo nad drugim w wielkiej walce o byt.
Z poprzednich uwag możemy wyprowadzić wniosek niezwykłej wagi, a mianowicie, że budowa wszelkich istot organicznych pozostaje w prawdziwym, chociaż często ukrytym dla nas stosunku do budowy innych istot organicznych, z któremi współzawodniczą one o pokarm lub o miejsce pobytu, których unikają lub którym służą za zdobycz. Widzimy to jasno z budowy zębów i pazurów tygrysa, zarówno jak i z budowy nóg i szczęk pasorzyta, który żyje w jego włosach. W prześlicznie opierzonych nasionach brodawnika mleczowego (Leontodon taraxacum) zarówno jak i w owłosionych i płaskich nogach pływaka (Dyticus) na pierwszy rzut oka zachodzi tylko przystosowanie do żywiołów, powietrza i wody. I tutaj jednak korzyść opierzenia w nasionach jest bezwatpienia w najściślejszym związku z tym faktem, iż otaczający grunt zajęty jest przez inne rośliny; nasienie może więc być uniesione daleko i paść na niezajęty jeszcze grunt. Pływakowa budowa jego nóg, tak doskonale przystosowanych do zanurzania się, pozwala współzawodniczyć z innemi wodnemi owadami, pozwala mu napadać na zdobycz i uchodzić przed napaścią innych zwierząt.
Zasób pożywnego materyału. nagromadzony w nasionach wielu roślin, nie zdaje się mieć na pierwszy rzut oka związku z innemi roślinami. Ale silny wzrost młodych roślin, wyrastających z takich nasion, jak: groch, bób, a posianych wśród wysokiej trawy, może dać powód do przypuszczenia, że głównem zadaniem materyału pożywnego w nasionach jest ułatwienie wzrostu młodym roślinom, gdy im walczyć wypadnie z innemi roślinami, bujnie rosnącemi w około.
Weźmy jakąkolwiek roślinę w środkowym punkcie jej obrębu rozprzestrzenienia. Dlaczego nie pomnaża się ona w dwójnasób lub w czwórnasób? Wiemy, że może ona doskonale znosić cokolwiek większe zimno lub ciepło, cokolwiek mniejszą wilgoć lub susze, gdyż znajdować ją można w okolicach chłodniejszych lub cieplejszych, wilgotniejszych lub suchszych. W tym wypadku widzimy jasno, że gdybyśmy chcieli dać tej roślinie możność rozmnażania, musielibyśmy dać jej jakąkolwiek przewagę nad jej współzawodnikami lub też nad zwierzętami, które się nią karmią. Oczywista, że na krańcach geograficznego rozmieszczenia rośliny byłaby korzystną dla niej zmiana konstytucyi