Strona:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf/219

Ta strona została skorygowana.



X.
Dziennik księcia.
Do pana M. W. de Valougue w Kolegium Stanislais w Paryżu.

Pomiędzy dwoma potyczkami znajduję chwilę, by pisać do ciebie, roztasowawszy się w starym młynie, gdzie sztab ąrmii obrał sobie siedlisko. W ostatnim moim liście pisanym do ciebie z Grosbourg, donosiłem, że prawdopodobnie wykręcę się od należenia do tej głupiej i męczącej mitręgi, którą nazywają wielkiemi manewrami. Nawet rozpocząłem bardzo zajmujący flirt z dwoma Żydóweczkami, sąsiadkami moich rodziców. Wcale ładne siostrzyczki, jedna dopiero co wyszła zamąż a druga narzeczona; wszystko szło składnie tak z jedną, jak i z drugą, gdy wtem niespodziewana depesza od pułkownika Boutignan powołała mnie na dzień następny do obozu. „Rozkaz od wyższej władzy“, objaśnił mi pułkownik, mrugając jedynem okiem, jakie mu pozostało; nic po nad te kilka słów nie mogłem z niego wydobyć; ostrożna