Strona:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf/397

Ta strona została skorygowana.



XVIII.
Stary Jerzy.

Ksiądz Cerès, rozstawszy się z Ryszardem, jadącym z sędzią do Corbeil, szedł spiesznym krokiem ku Soisy. Dostawszy się do miasteczka, mijał ubogie domki, w których trzaskał ogień na kominach i gotowała się wieczerza wydająca silne wonie jadła zaprawionego cebulą i przystanął dopiero przed bramą ochronki. Zadzwonił i wkrótce ukazała się furtyanka, która rzekła zaraz na wstępie:
— Matka przełożona nie jest zdrowszą, bardzo się martwimy tą chorobą i doktór nie oznacza nam terminu, kiedy złe przeminie. Ale może ojciec dobrodziej wejdzie i dowie się bliższych szczegółów od siostry Marty, właśnie zeszła i jest w pierwszem podwórzu.
Siostra Marta spostrzegła gościa, przestała się bawić z gromadką dziewczątek, które biegły teraz za nią, śmiejąc się ku niej, szczebiocząc i czepiając się jej spódnicy i rękawów. Zakonnica