Strona:PL Daudet - Mała parafia (2).pdf/412

Ta strona została skorygowana.

żeczki starego Jerzego, widniały liczne pieczęcie zarządów gmin, przed któremi stawał w czasie długiego, wędrownego swego życia. Wydaną zaś była na nazwisko Jerzego Mendelsona, urodzonego w Rongegoutte w Alzacyi w roku 1802.
Prócz tego świadectwa swego pochodzenia, stary Jerzy posiadał inny jeszcze przedmiot, do którego przywiązywał najwyższe znaczenie a był nim klucz, olbrzymi, stary, zardzewiały klucz żelazny, otwierający drzwi budy, którą mu Ryszard Fenigan dał jako mieszkanie. Nosił on ów klucz pod ubraniem i zawieszony na szyi, na żelaznym łańcuszku; w obawie, by go nie zgubić, szukał go często pod swemi łachmanami i dopiero przekonawszy się, że jest na właściwem miejscu, szedł dalej, podpierając się na nieodłącznym swym sękatym kiju. Gdy zachorowawszy, zawezwał do siebie księdza Cerès, opowiedział mu w kilku urywanych zdaniach, przywiązanie swoje do wnuczki, lecz po za tem, niepamiętał już niczego i pomimo nalegań wikaryusza, nic nie umiał powiedzieć o sobie, lub swej rodzinie. Świat dla niego rozpoczynał się i kończył wraz z Lidią, wszystko po za tem było tylko mgłą unoszącą się po szerokości wielkiego gościńca, pomiędzy Uzelles i Soisy.
— W każdym razie, mamy pewność co do nazwiska — rzekł ksiądz Cerès a chcąc załagodzić draśniętą dumę Lidii, przypuszczającej, że ród swój wywodzi od magnackiego domu, do-