Strona:PL De Bury - Philobiblon.djvu/22

Ta strona została przepisana.

A dalej, co najbardziej chroni wiarę, co najlepiej służy ku jej rozszerzaniu i objaśnianiu, to wierzący przedsię miłować winien. W widocznym zamiarze obrazowego zaznaczenia prawdy w pismach, Pan nasz, mężnie walcząc z kusicielem, uczynił sobie tarczę z onej głośnej na wszelkie pytania odpowiedzi: Napisano jest.
Niema o tem wątpienia, iż szczęście więcej warte, niżeli bogactwo; atoli szczęście polega na rozważaniu prawd bystrością naszego rozumu, tej najdostojniejszej, — jak mówi książę filozofów w dwunastej księdze swej „Etyki“, — i najbardziej boskiej ze wszystkich naszych zdolności, najrozkoszniejszej ze wszystkich rzeczy poza męstwem walecznem; a, jak dodaje, filozofja dzięki naszej czystości i trwałości jest źródłem najcudowniejszych używań. Rozważanie prawdy nigdy przeto doskonalszem nie będzie, jeśli nie przez księgi; chwilowa bowiem medytacja nad prawdami żadnej w ten sposób przerwy nie doznaje. I przeto też księgi wydają się być najbezpieczniejszemi narzędziami szczęśliwości spekulatywnej, dlatego też korzystniejsza zajmować się filozofją, aniżeli gromadzeniem bogactw, jak o tem mówi Arystoteles, to słońce prawdy filozoficznej, chociaż zmuszony zaiste przyznać, że nędza zniewala ubogiego, iżby majątek przenosił nad filozofję.
Ponieważ, jakośmy to w poprzednim pokazali rozdziele, księgi najodpowiedniejszymi są mistrzami, chętnie przyznać będzie trzeba, iż zasługują na to, by je otaczano miłością i poświęcano im uwagę, jaką winni je-