Strona:PL De Montepin - Róża i blanka.pdf/301

Ta strona została przepisana.

— Tak.
— Może nie wiesz, że oddany będziesz pod nadzór policyjny na dwadzieścia lat, rachując od dnia uwolnienia.
— Wiem o tem.
— Nie pozwolę ci mieszkać w Paryżu, miejscu twego urodzenia, chyba, że poręczy za tobą taka osoba wpływowa.
— Nie znam już nikogo w Paryżu.
— Krewni?
— Żaden już nie żyje. Niech pan sam wyznaczy mi miejsce zamieszkania... jakiekolwiek... potrafię zapracować na życie.
— Chcesz osiąść w Caen?
— Niech będzie Caen. I tam znajdę pracę.

XIV.

Tak więc na miejsce zamieszkania wyznaczone zostało Duplatowi miasto Caen.
W kilka dni później eks-kapitan komuny, zaopatrzony w paszport, z uzyskanemi z zarobku przez czas przebywania w robotach czterystu frankami w kieszeni wyruszył do Francyi.
Postanowił udać się do Caen, zawizować tam paszport, złożyć go w prefekturze w zamian za upoważnienie na pobyt stały i po kilku tygodniach, przez Paryż, ale nie zatrzymując się w nim, drapnąć do Champigny, dla odkopania swego skarbu.
Następnie zajmie się odszukaniem Gilberta Rollina.
Obliczył, że powinien przybyć do Paryża na początku września, ale zawiódł się.