Strona:PL Dostojewski - Wspomnienia z martwego domu.djvu/69

Ta strona została skorygowana.

czemś, poniżyć. Jeszcze pan tu wielu dozna nieprzyjemności. Nam tu wszystkim niezmiernie ciężko, daleko ciężej pod każdym względem, aniżeli innym. Potrzeba dużo zimnej krwi, ażeby się z tem oswoić. Wiele jeszcze spotka pana nieprzyjemności i za herbatę i za oddzielną żywność, pomimo że tu bardzo wielu i bardzo często spożywa swoje potrawy, a niektórzy stale piją herbatę. Im można, a panu się nie godzi.
Powiedziawszy to, wstał i odszedł od stoła. W kilka minut potem spełniły się jego słowa.