Strona:PL Doyle - Świat w letargu.pdf/26

Ta strona została skorygowana.

gadnienia naukowe, zdradzalibyśmy poważnie objawy zatrucia, działającego w naszym organiźmie. Ale gdzież pan widzi ślady owych zaburzeń kosmicznych? W czem? Proszę o odpowiedź. Tak, mój panie proszę o odpowiedź. Teraz mi pan nie ujdzie, przyprę pana do muru.
Czułem się coraz bardzie] wzburzony; było coś niesłychanie irytującego w zachowaniu Summerlee.
— Sądzę, że nie byłby pan taki arbitralny w swych twierdzeniach gdyby pan lepiej znał fakty — rzekłem.
Summerlee wyjął z ust fajkę i utkwił we mnie surowe wejrzenie.
— Zechce mi pan wytłomaczyć co pan miał na myśli czyniąc tą, dość arogancką, uwagę?
— Miałem na myśli wiadomość jaką mi zakomunikował redaktor przed samym moim wyjazdem, a mianowicie: otrzymano telegram stwierdzający epidemję na Sumatrze i donoszący, iż latarnie morskie nie zostały zapalone w cieśninie Sunda.
— Nie, doprawdy, ludzka głupota powinna mieć jakieś granice — krzyknął Summerlee, wpadając wprost we wściekłość — jeśli nawet przyjmiemy hypotezy Challengera, — to czyż pan nie rozumie, że eter jest wszechświatową substancją, zu-