Strona:PL Doyle - Czarny Piotr.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.

nika też z wszelką pewnością i z tego, że na stole stała flaszka z rumem i dwie użyte szklanki.
— Zapewne — rzekł Holmes. — Uważam oba wnioski za słuszne. Czy oprócz rumu znajdowały się w pokoju jeszcze inne alkoholiczne trunki?
— Tak jest, na jakimś kufrze okrętowym stał dzban z żytniówką i whisky. To nas jednak nie obchodzi, bo był jeszcze pełny i nie nadpoczęty.
— Bądź co bądź, nie jest to bez znaczenia — zauważył Holmes. — Opowiadaj pan jednak dalej najprzód o takich rzeczach, które zdają się panu być ważniejsze do zbadania wypadku.
— Na stole leżał ten woreczek z tytoniem.
— Na którem miejscu?
— W środku. Był z grubej skóry z morskiego psa i związany był rzemykiem. Wewnątrz napisane były litery P. C. i znajdowało się tam około pół uncyi silnego marynarskiego tytoniu.
— Doskonale! Cóż pan wiesz jeszcze?
Hopkins wyjął z kieszeni brudno-szarą notatkę.
Oprawka jej bardzo była zniszczona, a papier pożółkły. Na pierwszej stronie stały