Strona:PL Doyle - Ezaw i Jakób.pdf/24

Ta strona została uwierzytelniona.

czki otrzymał list od niego. Czy stosunek ojca do syna był bardzo przyjacielski?
— Książęca Mość nikomu nie okazuje nigdy zbytniej łaskawości. Książę zanadto jest zajęty wielkiemi, publicznemi sprawami, wskutek czego zwyczajne uczucia ludzkie prawie nie mają przystępu do jego serca. Mimo to jednak zawsze obchodził się z chłopcem bardzo łagodnie, chociaż na swój sposób.
— Ale sympatye młodego lorda skłaniały się raczej ku matce?
— Tak jest.
— Czy mówił to wyraźnie?
— Nie.
— Więc sam książę.....?
— Ależ nie, jakże możnaby nawet przypuścić, aby książę wtajemniczał mnie w takie prywatne sprawy.
— Jakimże zatem sposobem mogłeś pan się o tem dowiedzieć?
— Kilkakrotnie rozmawiałem bardzo poufnie z sekretarzem książęcej mości, z panem Jamesem Wilderem. On to dał mi dość szczegółowe informacye o życiu, upodobaniach i sympatyach lorda Saltira.
— Tak. Toby mi wystarczyło. Ale jeszcze jedno: czy ostatni list księcia do syna znaleziono może w pokoju chłopca?
— Nie, chłopiec zabrał go widocznie. — Mr. Huxtable spojrzał nagle z niepokojem na zega-