Na drugiej stronie były drukowane litery C. P. R. a kilka następnych kartek było zapełnionych cyframi. Dalej kartka z napisem »Argentyna«, dalej »Costarica«, trzecia »San Paolo«. Po każdej szły kartki z cyframi i znakami.
Holmes skończył oglądać i zwrócił się ku nam.
— Jak pan sądzisz, co to jest? — spytał Hopkinsa, mierząc go bystrem spojrzeniem.
— Zdaje się, że to spis papierów giełdowych. Przypuszczam, że I. H. N. są inicyałami ajenta, zaś C. P. R., to był zapewne jego klient.
— Spróbójno pan podłożyć pod to słowo »Canadian Pacific Railway« rzekł Holmes.
Hopkins zaklął po cichu i trzasnął się kułakiem po udzie.
— Ach, cóż to za osioł był ze mnie! Naturalnie, że to tak, jak pan mówi! Ależ w takim razie pozostaje nam tylko odcyfrować inicyały J. H. N. Kazałem już sobie przynieść stare rejestry giełdowe i badałem je całą noc, lecz w roku 1883 nie mogłem odkryć ajenta giełdowego, o nazwisku takiem, aby inicyały z niem się zgodziły. A jednak czuję dobrze, jak ważnem byłoby to odkrycie. Przyzna pan, panie Holmes, że inicyały te oznaczają w każdym razie nazwisko tego drugiego człowieka, czyli, innemi słowy, dadzą nam nazwisko zbrodniarza. A jeszcze zwrócić trzeba uwagę, że odkrycie dokumentu, który odnosi się do takiej masy pa-
Strona:PL Doyle - Tajemnica oblubienicy i inne nowele.pdf/71
Ta strona została skorygowana.