Strona:PL Doyle - Widmo przeszłości.pdf/73

Ta strona została uwierzytelniona.
X.
List, nadesłany nam z Cloomber.

Od wielu już dni nie widziałem Gabrjeli, ani Mordownta, wielką więc ulgę sprawił mi list, który otrzymałem od naszego młodego przyjaciela w sześć dni po rozmowie mojej z generałem.
— „Moi najdrożsi, — pisał on, — „Gabrjeli i mnie niezmiernie jest przykro, że niepokoicie się pewnie, nie widząc nas i nie wiedząc, co się z nami dzieje. Z domu nie możemy wydalić się ani na chwilę z powodów, które są wam znane.
„Nasz biedny ojciec czuje się coraz gorzej i prosił nas, abyśmy mu przyrzekli, że do dn. 5-go października nie będziemy opuszczali naszej siedziby. Obiecał nam wzamian po tym terminie pozostawić zupełną wolność. Widocznie w tym roku ma on szczególnie ważne przyczyny do obawy.
„Stan jego jest okropny; drży ze strachu przy najmniejszym szeleście, noce spędza bezsennie.
„Jeśli wszystko skończy się pomyślnie, to 6-go października oczekujcie nas w Brinksome.
„Przyjmijcie serdeczne pozdrowienie od szczerze przyjaznego i oddanego wam Mordownta“.

— 69 —