Strona:PL Doyle - Widmo przeszłości.pdf/99

Ta strona została uwierzytelniona.
XV.
Dziennik Johna Bertier Levisa.

„Dolina Thul, dnia 1-go października 1841 r.
„Artylerzysta Elivt i ja odpowiadamy za bezpieczeństwo dróg na przestrzeni dwudziestu kilometrów, od weścia do doliny, aż do mostu na rzece Zotar. Mamy stanowczo zamało żołnierzy i armat.
„2-go października. Podpułkownik Sidney Herbert, mający dozór nad całą doliną, powinien mi dodać jeszcze jeden oddział żołnierzy. Jestem przekonany, że w razie jakiegoś poważnego napadu, zostaniemy odcięci.
„Sygnalizowano mi dzisiaj ruchy dzikich plemion. Będzie im gorąco, jeżeli dostaną się w moje ręce. Już od dłuższego czasu nie mieliśmy wiadomości z forpoczt.
„Z Pendżabu przybyła baterja na słoniach w doskonałym stanie. Wojska nasze zdobyły Ghusni.
„3-go października. Świetne wiadomości z forpoczt. Barley, oficer kawalerji przybył z depeszami. Kabul został ostatecznie wzięty.
„4-go października. Zdaje mi się, że tym ra-

— 95 —