Strona:PL Doyle - Z przygód Sherlocka Holmesa. T 2.pdf/151

Ta strona została uwierzytelniona.

potęga, która szydzi z prawa i osłania zbrodniarzy. Przy rozmaitych wypadkach, fałszerstwach pieniędzy, morderstwach i rabunkach, natrafiałem na ślady tej potęgi. Cały szereg zbrodni niewykrytych, ale podobnych do siebie w sposobie wykonania, przypisywałem tej właśnie tajemniczej sile. Latami pracowałem nad tem, żeby wykryć tę tajemnicę, aż wreszcie zdołałem uchwycić nić, po której wśród licznych zboczeń z właściwej drogi, doszedłem do znakomitego matematyka, byłego profesora Moriarty’ego.
— To jest Napoleon zbrodni. Jest organizatorem prawie wszystkich popełnianych, a zwykle niewykrytych zbrodni i przestępstw w Londynie. Jest to geniusz, filozof i wielki myśliciel. Posiada niezwykły umysł. Siedzi, jak pająk nieruchomy na środku siatki o tysięcznych niciach, ale czuje natychmiast najmniejsze drgnięcie którejś z nich. Sam prawie wcale nie działa wypracowuje tylko plany, a jego liczni i znakomicie zorganizowani pomocnicy i ajenci wykonują je. Jedno słowo profesora wystarcza, ażeby wykonać jakąś zbrodnię, czy to dokument ważny ukraść, czy dom jakiś obrabować, czy kogo uśmiercić. Kiedy ajent zostanie schwytany, nie szczędzi się pieniędzy, żeby go za złożeniem kaucyi uwolnić lub wyszukać mu znakomitego obrońcę.