Strona:PL Doyle - Z przygód Sherlocka Holmesa. T 2.pdf/32

Ta strona została uwierzytelniona.

sherry a wykonaniem wyroku upłynęło 7 tygodni, między listem z Dundee a śmiercią ojca Johna tylko trzy czy cztery dni. Czy nas to nie może na coś naprowadzić?
— W pierwszym wypadku trzeba było przebyć większą odległość.
— Ale to się również odnosi do listu.
— Jest więc to dla mnie niezrozumiałem.
— Dla mnie jest tu bardzo prawdopodobne przypuszczenie, że ten człowiek czy też ludzie znajdują się na pokładzie żaglowca. Prawdopodobnie wysyłają to szczególne ostrzeżenie równocześnie ze swem wyruszeniem w drogę, aby zamiar wykonać. Widzisz, jak szybko nastąpił czyn po liście z Dundee. Gdyby ci ludzie przybyli parowcem z Pondisherry, to przybyliby prawie równocześnie z listem. Widzimy zaś, że w międzyczasie upłynęło 7 tygodni. Te siedm tygodni mojem zdaniem stanowią właśnie różnicę w czasie szybkości parowca, który przywiózł list, a żaglowca, który przywiózł autora, względnie autorów tego listu.
— To jest możliwe.
— A nawet bardzo prawdopodobne. Teraz zaś zrozumiesz, dlaczego tak napominałem młodego Openshawa, aby był ostrożny. Cios spadał zawsze, gdy minął czas, jakiego posyłającemu było trzeba, żeby przybyć samemu.