Strona:PL Doyle - Z przygód Sherlocka Holmesa. T 2.pdf/95

Ta strona została uwierzytelniona.

swego biurka rulon szarego papieru, jest oryginał tajnego układu między Anglią a Włochami, o którym niestety już doszły wieści do dzienników. Niezmiernie ważnem jest więc, żeby żaden szczegół więcej nie dostał się do powszechnej wiadomości. Francuskie lub rosyjskie poselstwo dałoby niezmierną sumę za to, żeby dowiedzieć się o treści tego dokumentu. Byłbym najchętniej wcale nie wyjmował tego pisma ze swego biurka, gdybym nie potrzebował koniecznie jego kopii. Czy będzie on bezpieczny w twem biurku?
— Z pewnością.
— A więc weź ten dokument i zamknij go tam starannie. Ja zaś to tak urządzę, że po godzinach urzędowych, gdy wszyscy już wyjdą, zostaniesz sam i będziesz mógł spokojnie zrobić kopię, nie potrzebując się obawiać, żeby cię ktoś dostrzegł przy tej czynności. Kiedy skończysz, zamknij znów oryginał i kopię w biurku i wręcz mi rano osobiście jedno i drugie.
Wziąłem papiery.
— Przepraszam, że przerwę panu na chwilkę — rzekł Holmes. — Czy panowie w czasie tej rozmowy byliście sami?
— Bezwątpienia.
— W wielkim pokoju?
— Pokój będzie trzydzieści stóp długi i tyleż szeroki.