Strona:PL Doyle - Znak czterech (tł. Neufeldówna, 1922).pdf/187

Ta strona została uwierzytelniona.

Jestem równie, jak wy, gotów się zbogacić, jeśli mi tylko wskażecie sposób.
„— Przysięgniecie mi zatem — rzekł — na kości ojca, na honor matki, na krzyż wiary swojej, że nie podniesiecie ręki, ani głosu przeciw nam, ani teraz, ani też później?
„— Przysięgnę — odparłem — byle tylko fort nie był zagrożony.
„— W takim razie towarzysz mój i ja przysięgniemy, że otrzymacie czwartą część skarbu, który zostanie podzielony między nas czterech.
„— Ależ, kiedy nas jest tylko trzech — zauważyłem.
„— Nie; Dost Akbar musi także mieć część swoją. Możemy wam opowiedzieć o co chodzi, czekając na nich. Mahomecie Sinhu, ty pilnuj drogi i daj znak, gdy będą nadchodzili. Powiem wam, jak rzeczy stoją, sahibie, bo wiem, że biały przysięgi dochowuje i że możemy wam ufać. Gdybyście byli łgarzem Indusem, to, choćbyście przysięgali na wszystkie bogi i ich fałszywych świętych, krew wasza polałaby się z pod noża, a ciało wasze spoczęłoby w wodzie. Ale Sikh zna Anglika, a Anglik zna Sikha. Słuchajcie zatem, co wam mówić będę.
„— Jest w prowincjach północnych radżah, który ma wielkie bogactwa, chociaż grun-

177