Strona:PL Doyle - Znak czterech (tł. Neufeldówna, 1922).pdf/29

Ta strona została uwierzytelniona.

żadnej wieści o swoim nieszczęśliwym ojcu. Powrócił pełen nadziei, spodziewając się znaleźć odpoczynek i spokój, a natomiast...
Poniosła dłoń do do ust, łkanie przerwało jej mowę.
— Kiedy się to stało? — spytał Holmes, otwierając notatnik.
— Znikł 3 grudnia r. 1878... blizko dziesięć lat temu.
— A jego pakunki?
— Pozostały w hotelu. Nie było w nich nic, coby mogło dać jakąkolwiek wskazówkę... trochę ubrania, kilka książek i spory zbiór osobliwości z wysp Andamańskich, gdzie był oficerem straży, pilnującej więźniów.
— Czy miał tu w mieście jakich przyjaciół?
— Jednego tylko, o ile mi wiadomo, majora Sholto, z tego samego co on pułku... 34-go piechoty bombajskiej. Major opuścił służbę na krótko przed moim ojcem i zamieszkał w Upper Norwood. Widywałam się z nim oczywiście, ale on nie wiedział nawet, że jego kolega przybył do Anglji.
— Szczególny wypadek, — zauważył Holmes.
— Nie powiedziałam panu jeszcze tego, co w tem jest najszczególniejsze. Oto sześć lat temu, dla ścisłości dodam, że było to 4-go

19