Strona:PL Doyle - Znak czterech (tł. Neufeldówna, 1922).pdf/34

Ta strona została uwierzytelniona.

bardziej odrażający mężczyzna z pośrod moich znajomych jest filantropem, który wydał prawie ćwierć miljona na ubogich Londynu.
— W tym wypadku wszelako...
— Nie robię nigdy wyjątków. Wyjątek zbija regułę. Czy miałeś kiedy sposobność studjowania charakteru na podstawie pisma? Co wnosisz z bazgraniny tego jegomościa?
— Pismo jest czytelne i regularne, — odparłem. — To człowiek, mający przyzwyczajenia handlowca i pewną siłę charakteru.
Holmes potrząsnął głową.
— Spojrzyj na jego długie litery, — rzekł. — Zaledwie się wznoszą ponad zwykłą linję. To d może być a, a to l można wziąć za e. Ludzie z charakterem zawsze należycie zaznaczają długie litery, choćby zresztą pisali bardzo niewyraźnie. W jego k przebija się wahanie, a duże litery wykazują pewną godność. Wychodzę teraz. Chcę zasięgnąć pewnych wiadomości. Polecam ci tę książkę... jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek napisano... „Męczeństwo człowieka“ Winwood’a Reade’a. Wrócę za godzinę.
Siedziałem w oknie, trzymając książkę w ręku, ale myśli moje odbiegły daleko od śmiałych twierdzeń filozoficznych jej autora. Zajęte były naszą klientką... jej uśmiechem, głębokim, dźwięcznym tonem jej głosu, szcze-

24