był dzieckiem nieprawém i zastrzegając sobie dowiedzenie w końcu tego rozdziału, że i mój dziad niém nie był, prowadzę rzecz daléj:
Co do mojej matki, Maryi-Ludwiki-Elżbiety Labouret, ta była, jakeśmy to widzieli, córką Klaudyusza Labouret, w chwili podpisywania kontraktu swej córki, dowódzcy gwardyi narodowej i właściciela hotelu pod Talarem, ale poprzednio, pierwszego marszałka dworu Ludwika Filipa Orleańskiego, syna Ludwika Orleańskiego, który tak mało był głośnym, a ojca Filipa-Józefa, co wziął przydomek Philippe Egalité, i który znów bardzo był głośnym.
Ludwik Filip umarł na podagrę w zamku Sainte-Assise, 18 listopada 1785. — Ksiądz Maury, który mocno w tym czasie rozprawiał przeciwko synowi, miał pochwalną mowę na pogrzebie ojca w kościele Notre Dame.
Przypominam sobie, że mój dziad bardzo często mówił o tym księdzu, jako o człowieku zacnym i miłosiernym, chociaż skąpym, ale nadewszystko uwielbiał mój ojciec panią de Montesson.
Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/18
Ta strona została przepisana.