dzić w związki małżeńskie z książętami krwi królewskiéj.
„Nieskończone waśnie pomiędzy książętami prawymi z rodu, a książętami przez Ludwika XIV uprawowiconymi, niebezpieczne intrygi wielkiego delfina i pani de Maintenon, oto przykłady, któremi zasłaniali się przy odmowie król i jego minister. Krew królewska domu bourbonów, jako krew święta, nie dozwalała pospolitowania, a pomieszanie jej było zbrodnią polityczną.
„Dom Bourbonów połączony był na południu z kilku domami podrzędniejszego szlachectwa, a to przez Henryka IV, księcia Bearnu. Dom Bourbonów nie przyznawał tego powinowactwa, a szlachcic, któryby się poważył odwoływać do niego, straciłby natychmiast łaskę dworu.
„Zresztą ministrowi nader było miłém trzymać Orleanów w zależności od siebie, a Ludwik XV nic chciał żadną miarą wynieść pani de Montesson do godności pierwszéj księżniczki krwi za pośrednictwem uroczystych zaślubin, i zobowiązał księcia Orleanu, aby poprzestał na
Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/21
Ta strona została przepisana.