Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/265

Ta strona została przepisana.

lu, do kraju tyle upragnionego. Mój Boże! jakie omylone najrozsądniejsze nawet oczekiwania! Szkaradne mieścisko Kair zapełnione jest gnuśnym motłochem, który siedzi przez cały dzień przed swemi niegodziwemi chatami, paląc tytuń, zajadając arbuzy i popijając wodę.
„Można przez dzień cały błądzić po śmierdzących i wązkich ulicach tej słynnéj stolicy; jedyną mieszkalną w niéj dzielnicą jest dzielnica Mameluków. W niéj mieszka wódz naczelny w dość ładnym domu Beja. Napisałem do szefa brygady Dupuis, obecnie jenerała i komendanta Kairu, aby mi dom jeden zarezerwował. Nie mam jeszcze odpowiedzi.
„Dywizya stoi o pół mili od Kairu, nad Nilem, w mieścinie zwanéj Bulak. Mamy wszyscy pomieszkania w domach opustoszałych i bardzo brudnych; jeden tylko Duguama jakotako.
„Jenerał Lannes ma rozkaz objąć dowództwo dywizyi Menou, w miejsce Viala, który idzie do Damietty z jednym batalionem. Zapewniają, że odmówi. Druga lekka i jenerał Verdier są na pozycyi blizko Piramid, na lewym brzegu Nilu, dopóki stanowisko, które zajmuje,