I podał mu rękę, a obracając się do otaczających, powiedział:
— Panowie! każę zrobić obraz, wystawiający wzięcie wielkiego meczetu; Dumas już dał postawę do głównéj osoby.
Obraz ten rzeczywiście zlecony został Girodetowi; ale jak to każdy wié, główną w nim postacią jest ogromny huzar złotowłosy, bez imienia. Onto zajął miejsce mojego ojca, który w tydzień po uspokojeniu Kairu nanowo się poróżnił z Bonapartem, nalegając bardziéj niż kiedy, o powrót do Francyi.
Powstanie Kairu wyrwało go wprawdzie na chwilę z owéj tęsknoty za krajem, któréj uległ, ale wkrótce znów go ogarnął głęboki niesmak do wszystkiego, obrzydzenie życia, i pomimo przełożeń swych przyjaciół nalegał uporczywie, aby Bonaparte pozwolił mu się oddalić.
Bonaparte raz jeszcze usiłował skłonić go do pozostania, powiedział nawet, że wkrótce sam uda się do Francyi, i przyrzekł zabrać go z sobą; nic nie mogło ukoić gwałtownéj żądzy powrotu, która się zamieniła w chorobę.
Nieszczęściem Dermoncourt, jodyny człowiek
Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/293
Ta strona została przepisana.