łowi, a pokój ładowi jego monarchii. Dodał iż nie wypowiada wojny żadnemu monarsze i wzywa armie cudzoziemskie, aby nie przeszkadzały pochodowi wojsk neapolitańskich, bo tego jedynym celem jest wyswobodzić Rzym i ziemie stolicy świętéj.
Jednocześnie ministrowie króla Neapolitańskiego w listach prywatnych do ministrów zagranicznych poduszczali tychże, aby Francuzowi wydali wojnę.
Nie wierzycie temu? wszakżeto zdaje się niepodobném? co? Przeczytajcie więc list księcia Belmonte-Pignatelli, ministra neapolitańskiego, do kawalera Pricca, ministra piemontskiego. Dajemy go tutaj:
„Wiemy, że w radzie twojego króla są ministrowie oględni, że nie powiémy bojaźliwi, którzy drżą na myśl krzywoprzysięztwa i mordu, jak gdyby ostatnie przymierze pomiędzy Francyą a Sardynią było aktem politycznym i godnym poszanowania. Nie byłoż ono dyktowane przemocą zwycięzcy? podpisane pod przymusem? Takie traktaty to są krzyczące krzy-
Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/298
Ta strona została przepisana.