Férus, który mi opowiadał tę anekdotę, należał jeszcze do ludzi, pojmujących taką dzielność.
Ojciec Moulin, murgrabia pałacu królewskiego, gdzie zabito jenerała Bruno, w Avignon; ojciec Moulin, który sam był tak silny, że w dzień zamordowania marszałka broniąc go, uchwycił jednego z morderców za żebra (to jego własne wyrazy) i wyrzucił go oknem; ojciec Moulin opowiadał mi, że kiedy służył pod mym ojcem we Włoszech, wyszedł rozkaz dzienny, zabraniający wychodzić żołnierzom bez pałasza, a to pod karą 48 godzin aresztu.
Powodem do tego rozkazu dziennego były częste zabójstwa, popełniane na żołnierzach.
Ojciec mój jechał konno i spotkał ojca Moulin, który w owym czasie był silnym i słusznym młodzieńcem 25-letnim.
Nieszczęściem silny ten i słuszny młodzieniec, nie miał wówczas pałasza przy boku. Spostrzegłszy mego ojca, puścił się pędem, aby dobiedz do domu przechodniego; ale i mój ojciec spostrzegł uciekającego, domyślił się przyczyny jego pośpiechu, spiął konia ostrogami,
Strona:PL Dumas - Życie jenerała Tomasza Dumas.djvu/47
Ta strona została przepisana.