Strona:PL Dumas - Amaury.djvu/14

Ta strona została przepisana.

bie, służący przypuszczając, ze mu wolno pominąć pewne ceremonie w postępowaniu, odpowiedział: „Nic Panie Hrabio, ale damy są w małym salonie“ — Następnie znowu, kiedy służący chciał pójść wpierw i oznajmić jego przybycie, Amory dał znak, że i to nie jest potrzebne, i sam, świadom drogi, udał się małym korytarzem, na który wychodziły wszystkie drzwi, i po chwili stanął przededrzwiami salonu, które, że były nieco otwarte, dozwoliły jego oku przeniknąć w wnętrze pokoju. Przez chwilę stał na progu.
Dwie młode dziewice mogące mieć po lat 18 lub 19, siedziały prawie naprzeciw siebie i haftowały w jednych krośnach; tym czasem u oku siedziała stara guwernantka, angielka; przed nią leżała otwarta książka ale oczy Mistress Brown zwrócone były na jéj dwie wychowanice. Bo też nigdy malarstwo, ta królowa sztuk, nie stworzyło cudniejszej gruppy nad tę, jaką tworzyły te dwie piękne głowy zbliżone do siebie, których charakter tak był odmienny, że rzekłbyś Rafael postawił je obok umyślnie, aby mieć przed oczyma dwa typy zarówno wdzięczne, chociaż sprzeczne ze sobą. Jedna z nich blondynka, blada, z dłu-