pewnym być przymiotów dobrych ukochanej mojéj. Wymagałbym, aby tyczyła w sobie trzy zalety konieczne: piękność, dobroć i ukształcenie — wszak nie wymagam za dużo, jest to najprostsza rzecz na świecie.
— Ale najrzadsza odpowiedziała Magdalena.
— To nie skromnie wcale, odpowiedziałem jéj.
— I owszem, rzekła; i ja z méj strony chciałabym, aby przyszły mąż posiadał przymioty odpowiednie tym jakich ty wymagasz, mianowicie, udatność, poświęcenie się, wyższość umysłową.
— O! ba! rzekłem, możesz długo szukać Magdaleną.
Nie ceń że się tak wysoko, rzekła śmiejąc się Magdalena i kończ raczéj obraz przyszłéj twojéj.
— O! prawdę mówiąc kilka tylko zostaje zrobić rysów co mniejszych. Naprzykład czy byłoby to dzieciństwem żądać, aby była znakomitego jak ja urodzenia?
— I owszem Amory; mój ojciec który łączy szlachetność rodu ze znakomitością zdolności, z tego twego żądania wysnuje ci wysokie teorye towarzyskie, jeżeli z nim o tém mówić będziesz.
Strona:PL Dumas - Amaury.djvu/379
Ta strona została przepisana.