8 dni przekonany jestem zupełnie. — Zmiękczenie mózgu trapi mię; jest to jedna z rzadkich chorób, co się z wielkich cierpień moralnych rodzą. Ciekawa to rzecz będzie dla nauki, te badania jakie im zostawię nad sobą samym: będzie to zajmująca rzecz dla lekarzy śledzić postęp choroby puszczonej wolno, i liczyć wpływy jéj na organizacyę ludzką; bo choroby téj nic nie wstrzymuje i swobodnie przebiega ona wszystkie swoje doby. Jestem w pierwszym jéj peryodzie; doznaję nieraz jakiegoś obłąkania, po któręm następują niekiedy dziwne zawroty, czuję boleści dotkliwe i przejmujące w głowie, nareszcie kurczenia częściowe, które, wtedy kiedy się najmniej spodziewam, obalają mig na krzesło, albo paraliżują rękę wyciągniętą po cokolwiek.
Za dwa, za trzy miesiące wszystko się skończy.
Trzy miesiące — ach! to tak długo!
O! ja jestem niewdzięczny. Przebacz mi panie!