Strona:PL Dumas - Anioł Pitoux T1-2.djvu/122

Ta strona została skorygowana.

nieważ musiał usunąć panów Turgot i Neckera. A zatem jest panią królowa, a raczej: Breteuilowie i Polignaki. Oto dlaczego wszystko tak źle idzie. Złe pochodzi, widzisz mój Pitoux, od pani Deficit. Pani Deficit jest rozzłoszczona i to z jej rozkazu wojsko na lud naciera, austrjacy bronią austrjaczki: to zupełnie jasne i proste.
— Przepraszam, panie Billot — rzekł Pitoux, ale „deficit“ jest wyrazem łacińskim i oznacza „brak“. Czegóż więc komu brakuje?
— Pieniędzy mój chłopcze! a dlatego brakuje pieniędzy, że je przejedli ulubieńcy królowej, którą też z tego powodu nazywają panią Deficit. Nie król jest więc rozzłoszczony, lecz królowa. Król jest tylko zagniewany; zagniewany jest oto, że wszystko tak źle idzie.
— Rozumiem — powiedział Pitoux — ale skrzyneczka?
— To prawda, to prawda Pitoux; ta djablica polityka zawsze mnie wiedzie dalej, niżbym sobie tego życzył. Tak, skrzyneczka przedewszystkiem. Masz rację Pitoux. Po zobaczeniu się z doktorem Gilbertem, będziemy mogli powrócić do polityki. Mam święty obowiązek...
— Nie ma nic świętszego, nad święte obowiązki — rzekł Pitoux.
— Chodźmy do szkoły Louis-le Grand, do Sebastjana Gilberta — powiedział Billot.
— Chodźmy — odparł wzdychając Pitoux, bo musiał opuścić miękkie łóżko na trawniku, do którego się już przyzwyczaił, bo pomimo okropnych wrażeń, jakich doznał tego wieczora, sen, nieodbiegający nigdy spokojnego sumienia, a pożądany przez zmęczone członki, nęcił bardzo cnotliwego i spracowanego Pitoux.
Billot już powstał, a Pitoux wstawał gdy pół do dwunastej wybiło.
— Ale ba; pół do dwunastej — rzekł Billot, szkoła Louis-le-Grand będzie bodaj zamknięta.
— Z pewnością — potwierdził Pitoux.
— Zresztą, w nocy łatwo jest wpaść w zasadzkę; zdaje mi się nawet, że widzę ognie wartowników w stronie pałacu sprawiedliwości. Zaaresztują nas i zabiją; masz rację Pitoux, nie powinni mnie zatrzymać, nie powinni mnie zabić.