Strona:PL Dumas - Anioł Pitoux T1-2.djvu/139

Ta strona została skorygowana.

Dnia 24 sierpnia 1788 roku, pan de Brienne usunął się z widowni.
Prowadził on nieszczególnie gospodarkę finansową.
Usuwając się, podał jednak myśl dobrą, doradził powołanie napowrót Neckera.
Necker powrócił do ministerjum i powróciło zaufanie.
Pomimo to jednakże, wielka kwestja trzech stanów roztrząsaną była w całej Francji.
Sieyes wydał słynną swoją broszurę o stanie średnim.
Dauphine postanowił, że stany średnie równe będą szlachcie i duchowieństwu.
Przywrócono zebrania notablów.
Zebranie to istniało dni trzydzieści dwa, to jest od 6 listopada do 8 grudnia 1788 roku.
Tym razem Bóg się w sprawę wmieszał.
Gdy bat królów nie wystarcza, wtedy Bóg smaga narody.
Nadeszła zima i głód.
Głód i zima otworzyły wrota 1789 roku.
Paryż napełniony był tłumami, ulice patrolami.
Dwa czy trzy razy używano broni przeciw motłochowi, umierającemu z głodu.
Gdy broń była nabita nie użyto jej wtedy kiedy użyć należało.
Rankiem, 26 kwietnia, na pięć dni przed otworzeniem Stanów Generalnych, jedno nazwisko zaczęło krążyć wśród tłumów.
Nazwisko to obrzucano przekleństwami tem cięższemi, że było to nazwisko zbogaconego robotnika.
Reveillon, jak zapewniano, Reveillon, dyrektor olbrzymiej fabryki papieru na przedmieściu świętego Antoniego, Reveillon wyraził zdanie, że potrzeba obniżyć dzienną płacę robotników do piętnastu sous.
To było prawdą.
Dwór, dodawano, postanowił udekorować Reveillona czarną wstęgą, to jest orderem świętego Michała.
To było idjotyzmem.
W czasach burzliwych, kursują zawsze między ludem jakieś bezsensowne wieści.
Szczególnem jest to, że właśnie dzięki takim wieściom, rozruchy się zwiększają i sprowadzają rewolucję.
Tłum wynajduje manekina, chrzci go imieniem Reveil-