Śmiał się zakochać w pannie de Paisson, w pani Pompadour, kochance króla.
Odważył się napisać do niej bilecik.
Bilecik ten, który uczciwa kobieta odesłałaby autorowi, pani Pompadour odesłała panu de Sartines.
I Latude został pojmany i trzymany przez lat trzydzieści w piwnicach Bastylji, Vincennes i Bicetre.
Nie za nic więcej — Bastylja była nienawidzona.
Lud nienawidził jej — uważał ją za grób żyjący, za jedną z Tarask olbrzymich, jedną z tych bestji Geraudan‘a, które pożerają ludzi.
Można łatwo wyobrazić sobie boleść Sebastjana Gilberta, gdy się dowiedział, że ojciec jego w Bastylji.
Można łatwo zrozumieć, dlaczego Billot był przekonany, iż doktór nie wyjdzie z więzienia, jeżeli go stamtąd nie wyprowadzą przemocą.
Można łatwo zrozumieć wściekły zapał ludu, gdy Billot krzyknął;
— Do Bastylji!
Ale jak powiedział już jeden z żołnierzy, szaleństwem była ta myśl zdobycia Bostylji.
Miała ona straż, załogę i artylerję.
Miała mury w górze na piętnaście, w dole na czterdzieści stóp szrokie.
Miała zarządzającego, pana Launay, który umieścił w jej piwnicach trzydzieści tysięcy funtów prochu i oświadczył, że w razie napadu, w powietrze twierdzę wysadzi, a z nią połowę przedmieścia świętego Antoniego.
Strona:PL Dumas - Anioł Pitoux T1-2.djvu/146
Ta strona została skorygowana.