Strona:PL Dumas - Anioł Pitoux T1-2.djvu/344

Ta strona została skorygowana.

ociężale ręce i uczyniła krok wstecz, aby uciec przed tem nieznanem niebezpieczeństwem.
— A teraz, Najjaśniejsza Pani — rzekł Gilbert, który widział, co się w niej odbywa — czy Wasza Królewska Mość rozumiesz, że łatwo mi jest wiedzieć, co ukrywasz przed sobą? Czy Wasza Królewska Mość rozumiesz, że łatwo mi jest rzucić cię na to krzesło, którego palce twe szukają instynktownie, aby się o nie wesprzeć?
— O!... — westchnęła królowa przerażona, czując, że jakieś dreszcze nieznane przechodzą jej aż do serca.
— Niech tylko wyrzeknę w sobie samym słowo, którego wyrzec nie chcę — mówił dalej Gilbert — niech natężę wolę, której się zrzekam, a padniesz Wasza Królewska Mość spiorunowana w moc moją. Wątpisz, Najjaśniejsza Pani? O!... nie wątp, bo możebyś mnie zachęciła do próby!... Ale nie, Wasza Królewska Mość nie wątpi, nieprawdaż?
Królowa, nawpół pochylona, dysząca, zawlokła się do poręczy fotelu z energją rozpaczy i wściekłością daremnej obrony.
— O! — mówił dalej Gilbert, wierzaj mi, Najjaśniejsza Pani, że gdybym nie był najpokorniejszy z twoich poddanych, przekonałbym się doświadczeniem okropnem. Ale nie obawiaj się, królowo moja. Ja schylam czoło pokornie, bardziej jeszcze przed kobietą, aniżeli przed królową. Wolałbym raczej dać się zabić, niżeli myślą, myśl Waszej Królewskiej Mości obrażać.
— Panie, panie! — wyrzekła królowa uderzając w powietrze rękami, jakby chcąc odepchnąć Gilberta, który stał o trzy kroki od niej.
— A jednak — mówił dalej Gilbert — kazałaś mnie, Najjaśniejsza Pani, zamknąć w Bastylji, i dlatego tylko żałujesz zdobycia jej przez lud, że on bramy mi jej otworzył. Nienawiść błyska w oczach twych dla człowieka, któremu osobiście żadnego zarzutu uczynić Wasza Królewska Mość nie możesz. I oto, od chwili, gdy osłabiam wpływ, który na cię skierowałem, kto wie, czy Wasza Królewska Mość nie zaczynasz powątpiewać razem z odzyskiwaniem siły.
W istocie, odkąd Gilbert przestał nakazywać jej oczami i ręką, Marja Antonina podniosła się, niemal grożąc,