Ta strona została skorygowana.
— Tak jest — odparł Gilbert — i niechaj Wasza Królewska Mość wierzy, że prawda jest w tej chwili jedyną pochodnią, mogącą powstrzymać tron i królewskość, ażeby nie padły w przepaść.
I, wymawiając te słowa, Gilbert schylił się prawie do samych kolan Marii Antoniny.