Strona:PL Dumas - Anioł Pitoux T1-2.djvu/538

Ta strona została skorygowana.

Niektóre ludzkie natury posiadają w oczach czar potężny lub przerażający, dwie potęgi działające na zwierzę tak, że oprzeć się im nie jest w stanie.
Któż nie widział rozjuszonego byka smutnie patrzącego na niewinne dziecię, nie rozumiejące niebezpieczeństwa?... Byk lituje się nad niem.
Ten sam byk patrzy przerażony na barczystego zagrodnika, który milczącą groźbą wzroku do miejsca go przykuwa. Zwierzę schyla czoło, przygotowując się do walki, ale nogi wrosły mu w ziemię i drży, i uczuwa zawrót gołwy, i boi się jednem słowem.
Katarzyna wywierała na wszystko, co ją otaczało, jeden z tych wpływów: była tak spokojną i stanowczą, tyle w niej było łaskawości i woli, tak mało nieufności i strachu, iż zwierzę wobec niej nigdy złej myśli nie miało.
Wpływ ten wzmagał się na stworzeniach myślących. Wdzięk dziewiczy był nieprzezwyciężony, żaden człowiek z okolicy nie uśmiechnął się mówiąc do Katarzyny, żaden chłopiec nie miał o niej myśli ukrytych, ci co ją kochali chcieli ją mieć za żonę, wszyscy inni za siostrę.
Pitoux z głową spuszczoną, z obwisłemi rękoma, myślą błądzącą, szedł machinalnie za młodą dziewczyną i jej matką w ich wycieczce.
Nie mówiono nic do niego. Asystował jak żołnierz w tragedji, przyczem kask nadawał mu właściwy charakter.
Nareszcie przejrzano ludzi i służące.
Matka Bilott utworzyła z nich półkole w środku którego stanęła.
— Moje dzieci — rzekła — pan nasz nie wraca z Paryża, ale dał nam innego pana na swoje miejsce.
Oto moja córka, Katarzyna. Ja jużem stara i słabą mam głowę. Pan dobrze zrobił. Panią będzie Katarzyna. Ona wydaje i przyjmuje pieniądze. Ja pierwsza wykonam jej rozkazy, nieposłuszni — z nią mieć będą do czynienia.
Katarzyna czule uścisnęła matkę, nie mówiąc ani słowa.
Pocałunek wywarł lepsze nad przemowy wrażenie. Matka Billot płakała, Pitoux był wzruszony.
Wszyscy słudzy przyklasnęli nominacji.
Katarzyna rozdzieliła w tej chwili obowiązki, każdy pospieszył wypełnić je z tą dobrą wolą, jaką podwładni zwykle mają w pierwszych dniach nowego panowania.