Franciszek I-szy przystąpiwszy do Karola V-go, stanął na czele znakomitych gości.
Obie połowy podwoi roztworzyły się i dwaj monarchowie przeszli one jednocześnie i zajęli miejsca przy stole naprzeciw siebie. Karol V-ty pomiędzy królową Eleonorą i panią d’Etampes, Franciszek I-szy pomiędzy Katarzyną Medicis i Małgorzatą z Nawarry.
Uczta była wesołą, potrawy i wina wyborowe.
Franciszek I-szy zwykle wśród uroczystości, bankietów i zabaw bawił się jak król, lecz śmiał się jak pospolity człowiek z powiastek pisanych dla niego przez Małgorzatę z Nawarry.
Karol V-ty ze swej strony obsypywał grzecznościami panią d’Etampes; inni biesiadnicy rozmawiali o polityce i sztukach pięknych.
Czas uczty przyjemnie upływał.
Przy wetach, paziowie podług zwyczaju przynieśli naczynia do mycia; wówczas pani d’Etampes wzięła złotą miednicę i dzbanek z rąk dworzanina, który przystąpił do Karola V-tego, podobnie jak Małgorzata z Nawarry uczyniła to dla Franciszka I-go; wylała wodę na miednicę i przyklękła według etykiety hiszpańskiej przed cesarzem; Karol V-ty umoczywszy końce palców i patrząc na swoją szlachetną i piękną sługę, upuścił w wodę z powabnym
Strona:PL Dumas - Benvenuto Cellini T1-3.djvu/541
Ta strona została przepisana.