Strona:PL Dumas - Czarny tulipan (1928).pdf/115

Ta strona została przepisana.

— Że pan zamiłowany jesteś do tego stopnia w tulipanach — mówi dziewica z łkaniem — iż wszelkie inne uczucie obce jest w pana sercu.
Poczem uciekła.
Korneljusz spędził resztę wieczoru i noc całą w najdolegliwszych udręczeniach.
Róża rozgniewała się na niego i słusznie. Nie przyjdzie może więcej do niego i on się nie dowie nic o swoich tulipanach.
Teraz, jak wytłumaczyć ten dziwaczny charakter wielbicielom tulipanów dzisiejszej epoki?
Wyznamy wszakże ku zawstydzeniu naszego bohatera i ogrodnictwa, że Korneljusz, walcząc pomiędzy dwiema skłonnościami, oddał pierwszeństwo przywiązaniu do dziewicy i, gdy nakoniec zasnął nad ranem znużony, pełen niespokojności, dręczony wyrzutami, wielki czarny tulipan ustąpił w jego marzeniach niebieskim oczom blondynki.