Strona:PL Dumas - Czarny tulipan (1928).pdf/197

Ta strona została przepisana.

Harlem wyznaczało nagrody za hodowanie i wydoskonalenie gatunków tulipanów w epoce naszej powieści; jak wiemy wyznaczono na 15 maja 1673 roku na cześć tulipanu czarnego bez skazy i wady, sto tysięcy guldenów nagrody dla wynalazcy.
Harlem odznaczywszy się tym sposobem w zamiłowaniu kwiatów a szczególniej tulipanów w czasach wojny i zaburzeń, Harlem wreszcie mając w swych murach ideał tulipanów, Harlem piękne miasto drzew i słońca, cieni i światła, Harlem postanowiło z okoliczności przyznania nagrody stu tysięcy guldenów wyprawić uroczystość, mającą pozostać w pamięci współczesnych i być przekazaną wspomnieniom potomności.
Holandja jest krajem uroczystości nigdzie przyroda leniwa nie wzbudziła w ludziach podobnego zamiłowania do nich, jak w poczciwych holendrach.
Przypatrzmy się raczej obrazom dwóch Teniersów.
Ludzie leniwi są najzagozalszymi w znużeniu się, nie wtedy, gdy są przy pracy, lecz gdy się uciechom oddają.
Harlem było ożywione potrójną radością: i dlatego postanowiło obchodzić ją potrójną uroczystością; naprzód czarny tulipan był wynaleziony, powtóre książę Wilhelm zaszczycał miasto z tej okoliczności jako prawdziwy holender, nakoniec, duma narodowa chciała okazać francuzom, iż, pomimo niszczącej wojny i strat jakie poniosła, w roku 1672, pokład Rzeczypospolitej batawskiej tak był mocny, że można było na nim tańczyć przy towarzyszeniu dział okrętowych.
Towarzystwo ogrodnicze harlemskie okazało się godnym reprezentantem dumy narodowej, wyznaczając nagrodę stu tysięcy złotych za cebulę tulipanu: Miasto Harlem nie chciało się okazać skąpszem i wyznaczyło podobną sumę na uczczenie narodowej uroczystości.
W niedzielę więc 15 maja widać było niezliczone tłumy mieszczan, snujące się po ulicach, wydając okrzyki radości i wesela.
Na czele towarzystwa ogrodniczego ukazał się prezes van Herysen przybrany w najkosztowniejsze suknie.
Zacny ten człowiek usiłował wszelkiemi sposobami stać się podobnym do ulubionego kwiatu, przez zastosowanie barw ubioru swego do barw tulipana, co mu się nadspodziewanie udało.