Strona:PL Dumas - Dwadzieścia lat później.djvu/334

Ta strona została przepisana.

Jeniec nie rozumiał, czy też udawał, że nie rozumie tego, co mówił Raul, a Raul ledwie zrozumieć mógł jego odpowiedzi w języku flamandzkim, pomieszanym z narzeczem alzackiem. Jednakże wśród tych wszystkich usiłowań jeńca, chcącego uniknąć formalnego badania, Raul rozróżnił naturalne dźwięki i odkrył narodowość tego człowieka.
— Non siete spagnuolo (nie jesteś hiszpanem) — rzekł — non siete tedesco (nie jesteś niemcem), — siete italiano (jesteś włochem).
Jeniec poruszył się i przygryzł usta.
— A! to rozumię już wybornie — rzekł książę Kondeusz — a ponieważ jest włochem, to sam go wybadam.
— Dziękuję ci, wicehrabio — mówił dalej książę ze śmiechem — mianuję cię odtąd moim tłumaczem.
Lecz jeniec nie kwapił się odpowiadać po włosku tak samo, jak i w innych językach; chciał on przedewszystkiem wymigać się od odpowiedzi. Nie wiedział więc o niczem, ani o liczbie nieprzyjaciela, ani, kto nim dowodzi, ani o zamierzonym marszu wojska.
— To dobrze!... — wyrzekł książę, pojmując powody tej nieświadomości — człowiek ten ujęty został na rabunku i morderstwie; mógłby był jeszcze okupić życie, mówiąc, ale ponieważ mówić nie chce, weźcie go, i niech go rozstrzelają.
Jeniec zbladł; dwaj żołnierze, którzy go przyprowadzili, ujęli go pod ręce i powiedli go ku drzwiom, a książę, zwracając się do marszałka de Grammont, zdawał się już zapomnieć o wydanym rozkazie. Podszedłszy ku drzwiom, jeniec zatrzymał się; żołnierze, pomni rozkazu, chcieli go prowadzić przemocą.
— Chwilę jeszcze... — odezwał się więzień po francusku — gotów jestem mówić, Wasza książęca mość.
— Ho! ho!... — rzekł książę ze śmiechem — wiedziałem, że się tak skończy. Mam wyborny sposób na rozwiązywanie języków... moi młodzi panowie, zapamiętajcie go, kiedy sami będziecie dowodzili.
— Ale pod warunkiem — mówił dalej jeniec — że Wasza wysokość przysięgnie, iż daruje mi życie.
— Słowo szlacheckie — rzekł książę.
— To proszę mnie pytać.
— Którędy przeszło wasze wojsko?
— Między Saint-Venant i Aixe.