Strona:PL Dumas - Dwadzieścia lat później.djvu/702

Ta strona została przepisana.

Chatillon i Flamarens zadrżeli.
— Wytłumacz się, hrabio, nareszcie!... — zawołała królowa z niepokojeni wzrastającym — na czole twojem rozpacz wypisana... usta wahają się wymówić okrutne słowa, a ręce drżą ci ze wzruszenia... O! Boże! mój Boże!... cóż więc usłyszę!...
— Panie — odezwał się Chatillon — jeżeli przynosisz wieści grobowe, postępujesz jak człowiek okrutny, oznajmiając je królowej.
Aramis przysunął się do Chatillona, a zacisnąwszy usta i miotając błyskawice wzrokiem rzekł:
— Sądzę, mój panie, iż nie masz zamiaru uczyć mnie i hrabiego de la Fére, co mamy tutaj mówić.
Tymczasem Athos, zawsze z ręką na sercu, zbliżył się do królowej i zaczął głosem wzruszonym:
— Racz pamiętać, o pani, że osoby, na tronie zrodzone, posiadają wyższe serca nad pospolite natury, otrzymują bowiem od Boga serca hartowne, zdalne znieść wielkie nieszczęścia... Królowo, której przeznaczeniem męczeństwo na tej ziemi, oto rezultat posłannictwa, jakiem raczyłaś nas zaszczycić!
To mówiąc, Athos ukląkł przed królową, skamieniałą z boleści, dobył pudełko, w którem był order brylantowy, dany przez królową lordowi de Winter, gdy odjeżdżał do Londynu, i obrączka ślubna, jaką znów Karol I-szy wręczył przed śmiercią Athosowi.
Otworzył pudełko i podał królowej w milczeniu.
Nieszczęśliwa Henryka wyciągnęła rękę, schwyciła obrączkę, przycisnęła do ust konwulsyjnie i, nie westchnąwszy nawet, bez łez, bez krzyku opuściła ramiona i padła zemdlona na ręce córki i kobiet służebnych.
Athos powstał z kolan z powagą, czyniąc postawą swą głębokie wrażenie na obecnych.
— Ja, hrabia de la Fére — wyrzekł szlachcic, którego ust nigdy kłamstwo nie splamiło — przysięgam naprzód przed Bogiem, następnie przed tą nieszczęśliwą królową, że wszystko, co było możebne dla ocalenia króla, jej małżonka, wszystko to uczyniliśmy na ziemi angielskiej.
— A teraz kawalerze — dodał, zwracając się do d‘Herblay — odejdźmy, spełniliśmy bowiem powinność naszą.
— Jeszcze nie — rzekł Aramis — pozostaje nam rzec słówko tym oto panom.