Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/148

Ta strona została przepisana.

nazajutrz gdyby byki niepozabijały ich dzisiaj, dosiadają oni wyborne andaluzyjskie rumaki, wzięte ze stajen królowéj; co zamiast bydź korzystném, jak możnaby mniemać zrazu, staje się niedogodném, gdyż jeździec walczyć musi zarazem przeciw wściekłości byka i bojaźni konia swojego; że walka ta tym jest niebezpieczniejsza względem konia, im koń jest dzielniejszy.
U picadorów zwyczajnych, przeciwnie, koń jest tylko puklerzem, pewnym rodzajem żyjącego materaca, o który tracą moc rogi, i którego jeździec wystawia jak chce, i kiedy chce na wściekłość byka.
Przypadki też trafiające się kawalerom miejscowym częściéj wynikają z winy konia, niżeli z winy byka.
Kawalerowie miejscowi wybierają ojców chrzestnych z pomiędzy głów najznakomitszych domów miasta. Ojcowie chrzestni, żeby odpowiedzieć honorowi wyboru, ubierają własnym kosztem synów chrzestnych i ponoszą inne wydatki, jakie wyniknąć mogą.
Kostium używany, jest ubiorem szlachty z czasów Filipa IV.
Każdy przybrany jest w barwę patrona, którego sobie wybrał.
Ponieważ ojciec chrzestny niemoże znijść w arenę z synem, wybiera na swego zastępcę wsławionego