Strona:PL Dumas - Hiszpania i Afryka.djvu/22

Ta strona została przepisana.

i Małgorzata, przedstawiają na środku fasady, sztukę chrześcijańską; podobnie jak dwa karyatydy u dołu przedstawiają sztukę starożytną. Geniusz umysłu Judzkiego palcem wskazuje niebo człowiekowi, którego wspaniałe oblicze, jak mowi Owidyusz, stworzone jest żeby poglądało w niebo.
Ta fasada objaśnia wszystkie nasze projekta literackie, nasz teatr, który pewne względy przyzwoitości kazały nazwać Teatrem Historycznym, słuszniéj byłby nazwany Teatrem Europejskim; bo nie tylko Francya panować tu będzie wszechwładnie, ale cała Europa, jak dawniejsi feudalni panowie, co przychodzili z hołdem do wieży Luwru, będzie musiała wchodzić tu jako hołdowniczka. W niedostatku tych wielkich mistrzów, zwanych Kornelem, Rasynem i Molierem, którzy spoczywają w królewskim swym grobowcu przy ulicy Richelieu, mieć będziemy potężne genijusze, noszące nazwisko: Szekspir, Calderon, Goethe, Szyller! A Hamlet, Othello, Ryszard III, Lekarz swojego honoru, Faust, Goetz von Berlichingen, Don Carlos i Piccolomini, pomogą nam, w towarzystwie dzieł spółczesnych, pocieszyć się z przymuszonéj nieobecności Cyda, Andromachy i Odludka.
Oto nasz prospekt z granitu; jeżeli tu kto skłamał, przynajmniej nie ja.